Płocczanie z sentymentem wspominają płockie pływalnie ale też marzą o nowoczesnym aquaparku. Osoby związane ze sportem wyczynowym pamiętają basen „Budowlanych”, który był basenem wioślarskim o dł. 19,98 m, głębokości od 60 do 90 cm, o zaokrąglonych brzegach, na którym początkowo trzy tory pływackie oddzielone były sznurkiem od bielizny. Ten basen oczywiście nie był przystosowany do uprawiania wyczynowego sportu pływackiego. Ale w takich warunkach w latach 70-tych trenowali płoccy pływacy m.in. pod okiem trenera Wojciecha Ostrzyckiego. Obecnie w Płocku funkcjonują Pływalnie „Jagiellonka”, „Kobylanka” („Szklanka”), „Podolanka”. Jeszcze do niedawna byłam przekonana, że to „Kobylanka” jest najstarszą funkcjonującą obecnie płocką pływalnią. Jednak myliłam się… 21 grudnia 1974 roku nastąpiło otwarcie pływalni przy LO im. Wł. Jagiełły w Płocku. Pływalnia powstała dzięki zaangażowaniu komitetu budowy z dyrektorem LO panem Janem Przyszlakiem i inżynierem Kazimierzem Badowskim na czele. Inauguracja „Kobylanki” nastąpiła rok później, po uruchomieniu „Jagiellonki”. W książce „Styl Dowolny” Trenera Ostrzyckiego przeczytać można informacje, że materiały użyte do budowy tej pływalni były bardzo nowoczesne i całość stanowiła interesująca konstrukcję na miarę XX wieku. Pierwotnie niecka pływalni zbudowana była z falistej blachy aluminiowej, a dach z metakrylanu, który miał właściwości przepuszczania promieni UV. Dziś ta konstrukcja nie istnieje. Została zastąpiona płytkami na dnie i ścianach a na dachu pojawił się na nowocześniejszy materiał, który niestety dzisiaj jest już przeżytkiem. Była to pływalnia, która miała pełnić funkcję nauki pływania dla dzieci ze szkół i przedszkoli. Najnowszą, pływalnią płocką jest „Podolanka”, która powstała w 1999 roku. Po ostatnim remoncie na „Podolance” pojawiło się wiele atrakcji (Fot.1-6). Ceramiczną nieckę basenu rekreacyjnego wymieniono na taką ze stali nierdzewnej. Pojawiły się też nowe urządzenia, m.in. rwąca rzeka czy natryski. Wymieniono też obie sauny. Obecnie wszystkie płockie pływalnie są modernizowane, remontowane i unowocześniane a nadzór nad nimi objął MOSiR.
Ja największym sentymentem darzę „Szklankę” obecnie „Kobylankę” i „Jagiellonkę”. Właśnie z pływalni „Szklanka” „wypiłam najwięcej wody”, tu nauczyłam się pływać i przygotowywałam się do egzaminów na Wydział Fizjoterapii AWF we Wrocławiu. Doskonaliłam style pływackie i przygotowywałam do zaliczeń podczas studiów na płockiej „Jagiellonce” . W ostatnich kilku latach płocczanie często wyważali swoje oczekiwania, pytali o możliwość powstania w Płocku nowoczesnego obiekty sportowo-rekreacyjnego – Aquaparku. Wielokrotnie przekazywałam do UMP prośbę w formie interpelacji o rozważenie budowy nowego obiektu pływackiego . Oczekiwania mieszkańców były różne począwszy od pływalni na 50 metrowej na wzór tej która powstała w Lublinie skończywszy na nowoczesnym Aquaparku z różnymi atrakcjami wodnymi.
Płock dba o rozbudowę infrastruktury sportowej, wie że jest to bezcenna inwestycja w zdrowie płocczan. Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę, że do takiej inwestycji trzeba się przygotować,
Pracownicy ratusza przez ponad trzy lata prowadzili negocjacje z firmami, które samorząd Płocka zaprosił teraz do złożenia oferty na wybudowanie w partnerstwie publiczno-prywatnym nowoczesnej, kilku basenowej pływalni przy ul. Miodowej. Jest propozycja aby prywatny inwestor zbudował aquapark i przez 20 lat go eksploatował oraz utrzymywał. W tym okresie samorząd „wykupowałby” ten obiekt, trochę jakby w ratach, a po 20 latach przejdzie on na własność miasta. Jeśli uda się wyłonić wykonawcę, to najdalej za trzy lata przy ul. Miodowej, w miejscu w którym stoi dziś pusty budynek po dawnej Szkole Podstawowej nr 17 powstanie nowoczesna pływalnia. Według wstępnej koncepcji, która powstała w Urzędzie Miasta, zostanie ona podzielona na dwie strefy – wewnętrzną oraz zewnętrzną. Strefa basenowa wewnętrzna zajmie największą powierzchnię (2,7 tys. mkw) i ma się na nią składać: duży basen sportowy; większy basen rekreacyjny z wodnymi atrakcjami; mały basen do nauki pływania; brodzik dla dzieci; wanna z hydromasażem; plac zabaw dla dzieci na plaży basenowej; cztery zjeżdżalnie o różnej prędkości i długości. Do tego strefa SPA&Wellness o powierzchni ok. 500 mkw. Natomiast na zewnątrz będzie wodny plac zabaw o powierzchni ok. 200 mkw. Wstępna koncepcja obiektu zakłada również zagospodarowanie terenu zewnętrznego wokół obiektu jak największą ilością zieleni oraz budowę parkingu na około 100 samochodów. Jestem przekonana, że to miejsce będzie tętniło życiem i stanie się atrakcją zarówno dla mieszkańców osiedla Miodowa, jak i z innych osiedli naszego miasta.
Na naszych oczach dzieją się rzeczy, które za kilka lat doprowadzą do powstania nowego obiektu rekreacyjno-sportowego. Cieszy fakt, że Płock się rozwija sportowo i rekreacyjnie. Mam jednak nadzieję, że nikt nie zapomni o basenie „Budowlani”, pływalniach : Jagiellonce, Szklance „Kobylance”, Podolance bo to właśnie na nich rodziły się płockie talenty sportowe a wiele osób po prostu nauczyło się pływać.
Piśmiennictwo:
Ostrzycki W. (2016) Styl dowolny, Płock.
Daria Domosławska „Dzień dobry dla Płocka” sierpień 2020
Zdjęcia:
Archiwum Urzędu Miasta Płocka
Daria Domosławska Radna Miasta Płocka