Z biegania czerpię niesamowitą energię, która stanowi dla mnie motor do działania i wewnętrzną radość. Czas pandemii, liczne ograniczenia i choroba spowodowały, że moja aktywność sportowa w ostatnim czasie została wystawiona na wielką próbę…
Długo oczekiwałam na „zielone światło” aby móc rozpocząć systematyczny rekreacyjny trening dostosowany do moich możliwości, obowiązków i oczywiście warunków jakie dyktuje pandemia SARS-CoV2. Małymi kroczkami posuwałam się naprzód.
Wreszcie doczekałam się również pierwszego w 2021 r spontanicznego startu w Crossie Wilcze Kąty/k. Czernikowa na dystansie 10 km. Szutrowa, leśna trasa nie należała do najłatwiejszych.
Oprócz biegaczy, którzy startowali na dystansie 10 km wystartowali również zawodnicy w marszu Nordic Walking. Miłym zaskoczeniem była obecność licznej ekipy z Płocka.
Trasę pokonałam w czasie 54:30:37 zajmując 3 miejsce w kategorii K-40 w w kategorii open 13 miejsce.
Daria Domosławska